Ciasto czekoladowo-miętowe Gordona Ramsaya

Z reguły nie piekę zbyt chętnie. Nie do końca pewnie czuję się w świecie, w którym liczą się dokładnie odmierzone gramy, mililitry, konsystencja i czas pieczenia. Zbyt wiele rzeczy może pójść nie tak, a ja czuję, że mam związane ręce, bo nie mogę improwizować. Czasem jednak zdjęcie gotowego ciasta zbyt mocno kusi i wiem, że muszę je zrobić.

O tym cieście sam Gordon Ramsay mówi, że jest propozycją dla wszystkich tych, którzy nie mają sprawdzonego przepisu na czekoladowe ciasto, które podbije serca domowników i gości. I ma rację – jest królewskie w wyglądzie i jeszcze lepsze w smaku. Przygotowanie go zajmuje ok. 40 minut (bez pieczenia), a efekt jest niewspółmiernie lepszy do czas, który włożymy w przygotowania. „Piekielny” Gordon wie więc, co mówi ;)

Ciasto czekoladowo-miętowe

• 275 g cukru pudru
• 6 jajek
• garść liści mięty
• 250 g gorzkiej czekolady (u mnie 125 g czekolady 70% i 125 g 80%)
• 125 g masła
• odrobina oleju (bezzapachowego – np. rzepakowy)

Bita śmietana z mascarpone

• 370 ml śmietanki 30%
• 125 g mascarpone
• 4 łyżki cukru pudru
• odrobina ekstraktu miętowego (utarłam w moździerzu 4 liście mięty z łyżeczką brązowego cukru, zalałam 5 łyżeczkami wrzątku i całość przetarłam przez sitko, żeby został sam płyn)

Do dekoracji

• borówki amerykańskie

Blachę do piekarnika posmaruj cieniutką warstwą oleju. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni (bez termoobiegu!).

100 cukru pudru wysyp na suchą patelnię i podgrzewaj. Nie mieszaj, tylko czasem potrząsaj, żeby równomiernie się rozpuszczał. Kiedy przyjmie postać płynnego karmelu, wsyp do niego posiekaną miętę i zamieszaj szybko plastikową szpatułką (do metalu lepi się niemiłosiernie). Całość wylej na blachę, rozprowadź równomiernie. Zostaw do ostygnięcia. Kiedy będzie chłodne, połowę pokrusz na duże kryształy do dekoracji ciasta, resztę rozbij tłuczkiem na drobne kawałki i zostaw.

Czekoladę rozpuszczaj powoli w kąpieli wodnej. Dodaj do niej masło i zdejmij z gazu, mieszaj, żeby masło się roztopiło. Zostaw do wystygnięcia.

W misce ubij 2 całe jajka i 3 żółtka z 75 g cukru pudru. Ubijaj aż masa stanie się jasna i puszysta. Wystudzoną czekoladę z masłem wymieszaj z jajkami i cukrem. Dodaj połowę pokruszonego karmelu dodaj do masy czekoladowej i wymieszaj (kryształki roztopią się w czasie pieczenia i zostawią aromat mięty i karmelu, a te, które zostaną w całości, będą miło chrupały w zębach). Ubij 4 białka na pianę, dodaj 100 g cukru pudru i ubijaj jeszcze ok. 5 minut. Po łyżce przekładaj białka do masy czekoladowej i mieszaj aż powstanie jednolita, gęsta masa.

Natrzyj okrągłą formę o średnicy 23 cm cienką warstwą oleju. Przełóż do niej ciasto i piecz je ok. 35-40 minut w temperaturze 180 stopni. Sprawdź patyczkiem, czy ciasto jest już suche i nie lepi się – wtedy jest gotowe. Wyjmij je z piekarnika i zostaw do ostygnięcia.

Śmietankę ubij z mascarpone na gęstą pianę, na koniec dodaj cukier puder i miętowy ekstrakt i ubijaj jeszcze ok. 2 minut. Schłodź masę przez ok. 20 minut w lodówce. Przełóż ją na ciasto, udekoruj borówkami i pozostałymi kryształami z cukru pudru i mięty.

To kto z Was wypróbuje ten przepis? :)

* lekko zmodyfikowany przepis pochodzi z książki Ultimate Home Cooking Gordona Ramsaya